,Nie mam ciuchów, czasu, motywacji, a tak w ogóle, to nie wiem od czego zacząć.’’ Chciałabyś rozpocząć uprawianie jakiegoś sportu i wybrałaś bieganie? Nie ma sprawy, już pędzę z pomocą.
Ta dyscyplina sportowa, to naprawdę piękna swego rodzaju inwestycja w siebie. Pozwala ona oczyścić głowę z niepotrzebnych myśli, co sprawia, że mimo wysiłku fizycznego, nie będziesz czuła przemęczenia. Bieganie wyrzeźbi Twoje ciało, poprawi kondycję i napełni motywacją do kolejnych kilometrowych wyzwań. Po przeczytaniu tego artykułu, będziesz z pewnością przygotowana na wspaniałą przygodę.
Podejmij decyzję
Musisz jasno stwierdzić, że tak – od dziś zaczynam biegać. To fakt, że mamy problem z prokrastynacją i motywacją do działania, ale wszystko zależy od Ciebie. W gruncie rzeczy,poza pierwszym wyjściem z domu i przebiegnięciem się, ważna jest w tym wszystkim regularność. Trzy treningi w tygodniu od minimum 30 do 60 minut mają sens. Nie myśl, że przejdzie tu przebiegnięcie się dwa razy na miesiąc, bo nie o to w tym wszystkim się rozchodzi.
Marszobiegi na dobry początek
Otóż nie każda z nas urodziła się z kondycją konia wyścigowego, ale to nie jest przeszkoda. Jak się chce, można osiągnąć wszystko. Istotne w tej kwestii okazuje się uprawianie marszobiegów. Dlaczego?
Bieg połączony z marszem, pomoże Tobie dojść do lepszej kondycji. Wprawiając się w bieganie, przy skorzystaniu z tej sposobności, osiągniesz zamierzone kilometry. Poza tym, zdecydowanie polepszysz swoją wytrzymałość czasową, a co za tym idzie? Będziesz miała więcej siły, aby pobiec dłużej. Na czym to polega?
Tu nie ma wielkiej filozofii, ale jest trochę matematyki:
- Półgodzinny trening dzielisz na 3 etapy, czyli każdy po 10 minut.
- W pierwszym z nich biegniesz przez 2 minuty i idziesz przez 8 minut.
- W dwóch kolejnych etapach powtarzasz czynności (2 minuty biegu, 8 minut marszu).
- Kolejnego dnia biegniesz przez 3 minuty i idziesz przez 7 minut.
- Tę regułę powtarzasz do momentu, aż w końcu będziesz potrafiła samodzielnie pobiec przez pół godziny.
Przy marszobiegach pamiętaj, aby dostosować tempo biegania pod swoje możliwości.
Odpowiedni ubiór i akcesoria
Dobrze jest mieć w swojej szafie odpowiednią garderobę na uprawianie tej dyscypliny. Pamiętaj, żeby jej używać. Mam nadzieję, że nie przeleży ona wielu miesięcy w stercie ubrań.
Na lato istotnie przydadzą się:
- krótkie spodenki,
- bluzka na ramiączkach lub z krótkim rękawkiem,
- czasem nawet bluza,
- czapka z daszkiem,
- skarpetki,
- obuwie dostosowane do Twoich potrzeb,
- bidon z wodą.
Zimą natomiast niezbędna będzie cieplejsza odzież, a mowa tutaj o:
- bieliźnie termoaktywnej,
- długich legginsach,
- bluzie lub kurtce do biegania,
- legginsach z długimi nogawkami,
- czapce,
- skarpetkach do biegania,
- sportowym szaliku,
- kominiarce,
- odpowiednich butach.
Poza tym, sportowcy wybierają również do biegania gadżety, takie jak: pas biegowy, specjalne okulary, akcesoria do telefonów, odblaski, opaski na głowę, daszki.
Dobrze jest też śledzić swoje postępy w jednej z kilku aplikacji do biegania. Ja osobiście używam MapMyRun, ale możemy wyróżnić także: Strava, Runtastic czy Bieganie dla początkujących.
Znajdź swoje idealne miejsce
Park, las, jezioro lub ulubione okolice Twojego miasta. Z pewnością masz o wiele bardziej wyszukane strefy, które będą dla Ciebie najlepsze do biegania. Nic nie da tak motywującego kopa jak trening w pięknej przestrzeni. Ja posiadam jedno z moich bardziej topowych miejsc – Jezioro Rusałka w Poznaniu, a tam znajduje się: otulająca przyroda, spokój, uśmiechy mijanych biegaczy. Nic tylko startować.
Bez paniki – nie nakręcaj się
To nie jest tak, że musisz być najlepsza po kilku treningach. Od razu się nie da, a zbyt wysokie oczekiwania względem samej siebie, doprowadzą Cię do braku motywacji, krytyki,frustracji, a nawet rezygnacji. Bieganie ma stać się dla Ciebie formą relaksującej aktywności. U każdego sportowca zdarzają się gorsze dni, ale to o niczym nie świadczy. Staraj sięregularnie uprawiać tę dyscyplinę, a staniesz się coraz lepsza.
Sprawdź również: Czy naprawdę prowadzisz zdrowy tryb życia?