Niedługo dni nie będą rozpoczynać się ciepłym porankiem, noc wydłuży się, a świat ukaże swoje oblicze w ponurach kolorach. Przy takim wyglądzie codzienności, jesienna chandra dopadnie wielu z nas. Jak sobie z nią poradzić?
Mówimy często złota polska jesień, ale żeby to powiedzenie rzeczywiście było prawdą, potrzebujemy ciepłej pogody i liści w żółtym kolorze. Owa pora roku, szczególnie w listopadzie, nie obdarowuje nas dogodnymi warunkami atmosferycznymi. Nie sprzyja też planom na robienie czegokolwiek, a raczej przyprawia o smutek lub niechęć. Już za chwilę dowiesz się, jak sobie radzić z jesienną chandrą i skąd ona się bierze.
Dlaczego doświadczamy jesiennej chandry?
Plucha, chłód, gubiące liście drzewa, to smutny obrazek tej pory roku. Na pewno, wstając rano do pracy lub na uczelnię, ciężko Ci było nieraz wstać się z łóżka. Za oknem panowała jeszcze noc – to na starcie demotywuje do jakiejkolwiek aktywności oraz odbiera energię, przez co na co dzień, możesz być jesienią smutna i przygnębiona. Po południu natomiast jest już ciemno, czujesz się zmęczona, najchętniej poszłabyś spać. Na zewnątrz jest jakby bez życia, ludzie zaszyli się w domach i nic ciekawego się nie dzieje. Musisz wiedzieć, że światło promieni słonecznych odgrywa tu olbrzymią rolę, ponieważ gatunek ludzki powstał w Afryce, gdzie przeważnie było gorąco. Podczas niesprzyjających warunków atmosferycznych, ludzie przerywali pracę i nie szli na polowanie. Jak widać, nasz organizm potrzebuje pięknej pogody i dużo słońca, aby móc funkcjonować na pełnej petardzie, a to co zwykle dzieje się za oknem jesienią, bardzo ogranicza działania i demotywuje.
Sport i dieta przede wszystkim!
Nie chodzi tu o maratony lub doprowadzanie Twojego organizmu do wycieńczenia. Tylko o małe, aktywne działania podjęte każdego dnia, na rzecz zdrowia fizycznego i lepszego samopoczucia. Domyślam się, że może być Ci ciężko wziąć się w garść i wyjść na siłownię, basen lub pobiegać, ale uwierz mi, warto – pierwszy raz ruszyć się bez grama siły jest najtrudniej, później zaczynasz to lubić. Musisz wiedzieć także, że krótkie spacery są również świetnym rozwiązaniem, nawet te w deszczową pogodę. Staraj się wtedy spojrzeć na świat nieco przez różowe okulary i doceniać przyrodę, nawet w taką porę.
Zaopatrz się w zdrowe produkty, takie jak: warzywa, ryby, pieczywo, kasze, płatki – mózg potrzebuje tych rzeczy, abyś mogła lepiej funkcjonować, od tego zależy także Twój nastrój i energia, jesteś tym co jesz. Możesz również swoje posiłki uzupełnić o różnego rodzaju herbatki, a także kawę i czekoladę, która przyprawia o dobry nastrój. Wówczas mniejsze prawdopodobieństwo, że zaatakuje Cię jesienna chandra.
Zrób coś dla siebie
Spróbuj nowych rzeczy: upiecz ciasto, zajmij się jogą lub sportem. To smutny okres, więc nie pogrążaj się i bądź dla siebie dobra. Nie zaszkodzi spacer do kosmetyczki, fryzjera, albo gorąca kąpiel z płatkami róż. Deszczowe dni wspierają twórczość, więc możesz napisać ciekawą piosenkę albo wiersz. Przeczytaj książkę, na którą nie starczyło Ci czasu latem, ale zrób to z dodatkiem gorącej czekolady w ulubionym kubku i swetrze, który kochasz nosić najbardziej. Obejrzenie filmu i spotkanie się z przyjaciółmi jest także wspaniałym rozwiązaniem.
Fototerapia na jesienne dni
Bardzo dużo osób podczas jesieni, zmaga się z poczuciem beznadziei i niemocy, aby jakkolwiek zacząć działać. Potrzebują one jeszcze większej pomocy, a zaoferować może im to fototerapia. Jest to terapia światłem, stosowana najczęściej w krajach skandynawskich. Ma ona za zadanie, poprzez światło, uleczyć obniżony nastrój. Rzeczywiście, po kilku dniach pacjenci widzą i czują rezultaty, więc w razie potrzeby warto z niej skorzystać, aby po prostu nie męczyć się i poczuć lepiej.
Jesienna chandra – czego unikać?
Tylko nie zamykaj się w czterech ścianach pokoju, ponieważ to najgorsze, co mogłabyś sobie w tym okresie zrobić. Nie przesadzaj także z ilością seriali i objadaniem się fast-foodami. Wiadomo, że najprościej podczas jesieni jest trochę sobie pofolgować i odizolować się, aby wyleczyć smutek, towarzyszący tej porze. Jednak nie jest to dobre rozwiązanie, o czym organizm przypomni Ci, jeśli zatracisz się w wyżej wymienionych czynnościach. Późne kładzenie się do spania, nerwy, stres, myślenie o fatalnych chwilach z przeszłości oraz wymyślanie czarnych scenariuszy, tworząc w głowie sytuacje, które się nie wydarzą, także nie będzie postępowało na Twoją korzyść. Zamiast katować się w ten sposób, stwórz własny plan dnia/tygodnia, który nie będzie zmuszał Cię do prokrastynacji, a raczej zmotywuje do przeżywania tego okresu w jak najlepszy sposób, uwzględniając uwielbiane przez Ciebie aktywności – trzymam kciuki za Twój piękny czas jesienią.
Sprawdź również: Wakacje w październiku – jaki kierunek wybrać?